Za ciosem
Polska- Ukraina 3:1 (1:0)
Marciniak 1:0 – 14`, Krawczyk – 2:0 -26`, Popławski (sam.) – 2:1 – 29`
POLSKA: Rafał Krzyśka, Michał Kubik, Igor Sobalczyk, Michał Marciniak, Artur Popławski, Mateusz Gepert, Paweł Budniak, Artur Jurczak, Daniel Krawczyk, Marcin Mikołajewicz, Kamil Dworzecki, Marcin Kiełpiński, Michał Wojciechowski
Trener: Andrea Bucciol
II Trener: Andrzej Bianga
Trener Br: Nicolae Neagu
Kierownik: Dariusz Falkowski
Doktor: Łukasz Białek
Fizjoterapeuta: Andrzej Kwiatkowski
Tak jak można się było spodziewać zespół ukraiński wyszedł do gry mocno zmotywowany. Pierwsze pięć minut agresywnego pressingu doprowadzało do sytuacji bramkowych, ale na szczęście gole nie padły. Po tym czasie gra się wyrównała. Bramka dla Polski padła po pięknej indywidualnej akcji Michała Marciniaka.
W drugiej połowie Polacy kontrolowali grę, grając mądrze taktycznie i skutecznie strzelili kolejne dwie bramki. Na czterdzieści sekund przed końcem Sobalczyk nie wykorzystał przedłużonego rzutu karnego.
– Ukraińcy zgodnie z przewidywaniem zawiesili naszej reprezentacji wyżej poprzeczkę, ale dzięki mądrej grze udało się nam odnieść drugą wygraną. Był to ważny sprawdzian dla naszej reprezentacji, a wygrana z czołową drużyną Europy to cenny sukces – podsumował mecz przewodniczący Kazimierz Greń.
Trener Andrea Bucciol na konferencji prasowej ostrymi słowami podsumował wpisy internetowe na jednym z portali. – Nie może być tak, że czterech idiotów będzie umniejszać osiągnięcia moich zawodników. To wstyd, żeby Polak tak odnosił się do drugiego Polaka. Dziękuję moim zawodnikom za postawę w tym dwumeczu – zakończył.