– Bazujemy na dzieciach z Dębicy i z powiatu, a już zwiedziliśmy z naszymi drużynami prawie całą Europę. Mamy drużyny we wszystkich podkarpackich 1 ligach młodzieżowych – mówi Grzegorz Cyboroń, trener i członek zarządu Dziecięcej Akademii Piłkarskiej w Dębicy, jednej z prężniej działających szkółek piłkarskich na Podkarpaciu, która posiada złotą gwiazdkę w programie Certyfikacji Szkółek Piłkarskich PZPN.
W akademii DAP szkoli się dziś blisko czterysta piłkarek i piłkarzy, jest 20 grup szkoleniowych od przedszkolaków do juniora starszego. Akademia funkcjonuje od 13 lat i jest uznaną marką w całym Podkarpaciu. Obecnie pracuje w niej 18 trenerów, w tym trenerzy przygotowania motorycznego, a także psycholog. W kadrze trenerskiej są zarówno ci posiadający podstawowe uprawnienia trenera UEFA C, jak i tacy, którzy mają ukończone prestiżowe szkolenia UEFA A czy Elite Youth. Są młodzi trenerzy, jak i doświadczeni, jak Paweł Zydroń, który był w sztabie szkoleniowym Igloopolu Dębica, gdy ten występował w 1 lidze (dzisiejsza ekstraklasa).
– Dziś mamy około 350 zawodniczek i zawodników, przed pandemią było nas ponad czterystu, gramy we wszystkich podkarpackich 1 ligach młodzieżowych, mamy grupy grassroots, nie robimy specjalnych naborów czy selekcji. Do nas trafia każdy, kto się zapisze. Każdemu chcemy stworzyć miejsce. Nie robimy akcji naborowych, bo dziś wszyscy nas już znają i wiedzą gdzie się zapisać, a zapisać się można przez cały rok. Teraz przyjmujemy już od rocznika 2019 – mówi Grzegorz Cyboroń, który wraz z Tadeuszem Stolarskim i Andrzejem Nylcem w 2010 roku założył DAP w Dębicy. Wówczas żaden z nich nie spodziewał się, że ten pomysł się tak dobrze rozwinie. – Gdy urodził się u nas pomysł na stworzenie takiej akademii, w regionie zaczęła się dopiero tworzyć moda na organizowanie zajęć z tymi najmłodszymi z dziećmi z pierwszych klas szkół podstawowych, a nawet z przedszkola.
Początkowo miała to być akademia Wisłoki Dębica, z którą związani byli inicjatorzy pomysłu.
– Ja i Grzegorz byliśmy i jesteśmy środowiskowo z Wisłoki i dla nas to był naturalny kierunek. Gdy to się nie udało, poszliśmy dalej – mówi Tadeusz Stolarski, były trener w Wisłoce, który w przeszłości pracował z wieloma utalentowanymi zawodnikami, również z Pawłem Bochniewiczem, czy Krzysztofem Pyskatym.
Do tej dwójki dołączył Andrzej Nylec, nauczyciel i trener przez wiele lat związany m.in. z Igloopolem Dębica. – Jak do mnie przyszli, to prowadziłem Uczniowski Klub Sportowy Olimp, który zresztą funkcjonuje do dziś. Nie musieli mnie namawiać. Wiedziałem, że w Dębicy brakuje czegoś profesjonalnego i wiedziałem, że oni to będą dobrze robić, tak jak ja chciałbym, żeby to wyglądało i to się potwierdziło, a dziś mamy na to dowody, a ja jestem przekonany, że warto było – wspomina Nylec, który z młodzieżą i dziećmi pracuje od pół wieku. – Piłka nie tylko szkoli piłkarzy, ale też kształtuje charakter. Jak ktoś miał talent i charakter potrafił daleko zajść.
W pierwszych miesiącach działalności DAP miał swoje trzy pierwsze drużyny, w których trenowało około 60 dzieci w wieku od 5-11 lat i co roku ta liczba rosła, jak również wiek. Pojawiali się nowi trenerzy Paweł Kantor i Krzysztof Bizoń, a potem kolejni, a akademia rozwijała się.
– Od samego początku naszym celem było, to żeby była to akademia środowiskowa, dla wszystkim z naszym regionie i w której pracują ludzie stąd. W działalność zaczęli włączać się rodzice, którzy złapali tego bakcyla. Paweł Serafin, był u nas najpierw kierownikiem drużyn, potem zrobił kurs trenerski i pracuje z nami. Robert Baniak ma u nas dwóch synów, on też poczuł tę chemię. Chcemy zachęcić też panie, pracują u nas trenerki, a ostatnio na kurs trenerski zapisała się pierwsza mama naszego zawodnika. Rodzice pomagają i pracują też w biurze, przy pomocy technicznej itp. – tłumaczy Cyboroń.
W początkowych latach DAP kończył szkolenie na poziomie młodzika. Gdy dzieci kończyły szkołę podstawową, odchodziły do innych klubów. Z czasem zdecydowano się, żeby pójść dalej i pracować z młodzieżą, aż do juniora starszego, czyli ukończenia przez zawodników szkoły średniej. Wówczas do DAP dołączył MKS Dębica, istniejący od ponad 70 lat klub i to pod jego nazwą szkoleni w DAP piłkarze występują w rozgrywkach trampkarza i starszych.
– Mamy drużyny w każdej z podkarpackich 1 lig młodzieżowych. Zajmujemy się szkoleniem i sprzedawaniem bakcyla do piłki nożnej. Nasi zawodnicy są w kadrach Podkarpackiego Związku Piłki Nożnej, są skautowani przez duże akademie w Polsce, byli w takich akademiach jak Lech Poznań, Korona Kielce, Górnik Zabrze, Legia Warszawa i wielu innych. Staliśmy się rozpoznawalni w głównie w regionie, ale nie tylko – mówi Cyboroń.
Duży wpływ na rozwój DAP miał program certyfikacji szkółek piłkarskich. Akademia jest w nim od początku, od pilotażowej edycji. Zaczynała od srebrnej gwiazdki. – Potem postawiliśmy mocniej na trenerów, stworzyliśmy autorskim program szkolenia, wypełniliśmy wymogi i zdobyliśmy złotą odznakę, którą utrzymujemy i zamierzamy przedłużyć również na kolejny rok. To dla nas ogromy sukces, bo w naszym województwie jest tylko pięć takich akademii – wyjaśnia Cyboroń.
W DAP szkolą się zarówno chłopcy, jak i dziewczynki. Akademia posiadała też drużynę seniorek, która w pewnym momencie była jedną z czołowych na Podkarpaciu i przez kilka lat występowała w 2 lidze centralnej (3 poziom rozgrywek w Polsce). Wiele zawodniczek DAP stanowi dziś o sile 1-ligowej Resovii czy 2-ligowego Sokoła Kolbuszowa Dolna. Są takie, które miały epizody z młodzieżowymi reprezentacjami Polski cz drużynami w ekstraklasie. Dębicka akademia miała też okazję rywalizować w Centralnej Lidze Juniorek.
DAP, pod banderą MKS-u był o krok od awansu do Centralnej Ligi Juniorów w 2019 roku, kiedy to minimalnie uległ w barażu Motorowi Lublin. DAP ostatecznie nie zagrał w CLJ, ale jego wychowankowie tak. Przykładem jest Oliwier Łętek w Cracovii, który ma również za sobą debiut w reprezentacji Polski U-16 czy Szymon Wąsik, Jakub Smoleń i Patryk Marek w Górniku Zabrze, Kacper Łoch w Koronie Kielce. Wychowankami DAP jest też wypełniona 3-ligowa Wisłoka Dębica.
– Co jest najfajniejsze w tym wszystkim? Na pewno to, że udało się nam stworzyć akademię dla dzieci z Dębicy i okolic, ale też to, że udało się zaangażować tyle osób, że tak wielu rodziców złapało bakcyla do piłki nożnej i że z tymi naszymi dziećmi wyjeżdżaliśmy i zwiedziliśmy całą Europę: od Danii na północy po Włochy i Hiszpanię. Mamy fajnych chłopaków w roczniku 2010, wygrali już trzy razy mistrzostwo Podkarpacia w swojej kategorii, grają w kadrze Podkarpackiego ZPN. Graliśmy też taki mocny turniej we Włoszech, gdzie było Empoli, Bolonia i inne kluby znane z Serie A. Nasi trenerzy i drużyny były w Ajaksie Amsterdam, pracowali z tamtejszymi trenerami, byliśmy w Benfice, w Austrii, Francji, Niemczech. Trochę się tego nazbierało i jest co wspominać – dodał Cyboroń.
Jak każdy klub czy akademia DAP ma swoje problemy i potrzeby.
– Marzy się nam sztuczne boisko z oświetleniem, bo tak jak teraz, szybko zapada zmrok i coraz trudniej organizować treningi, były plany, rozmawialiśmy ze starostą na ten temat, na razie jednak musimy czekać. Zimą trenujemy w szkolnych salach gimnastycznych. Nie jest źle, bo dobrze się nam współpracuje ze Szkołą Podstawową nr 6, z technikum, liceum czy innymi, ale gdybyśmy mieli jeszcze jedną dużą salę, to byłoby coś, bo już teraz jesteśmy dobrze postrzeganą akademią, rodzice tych dzieci nam zaufali i nie wypada ich zawieść, dlatego musimy podnosić nasz poziom, a na pewno go nie obniżać – mówi Tadeusz Stolarski.
TRENERZY DAP DĘBICA
Grzegorz Cyboroń – UEFA A Elite Youth
Andrzej Nylec – UEFA A
Tadeusz Stolarski – UEFA B
Bogdan Cabaj – UEFA B
Paweł Zydroń – UEFA A
Paweł Piekarczyk – UEFA B, w trakcie kursu UEFA A
Julian Paryś – UEFA B
Robert Baniak – UEFA B
Kamil Nowak – UEFA B
Wójcik Mateusz – UEFA B
Maciej Cabaj – UEFA B
Kamila Łojek – UEFA B
Dominik Piekarczyk – UEFA C, w trakcie kursu UEFA B
Paweł Serafin – UEFA C
Jakub Jurczyński – UEFA C
Trener bramkarzy – Maciej Cabaj
Trenerzy przygotowania motorycznego – Miłosz Lewandowski, Dominik Piekarczyk
Psycholog – Izabela Huzarska
Dyrektor Biura – Paweł Brzozowski
Obsługa techniczna – Jacek Szczyrek, Roman Nowak