Stadion w Mielcu ma swojego patrona. Uchwałą Rady Miasto nadano mu imię Grzegorza Laty, byłego znakomitego piłkarza, reprezentanta Polski i Króla Strzelców Mistrzostw Świata. W piątek odbyły się oficjalne uroczystości na obiekcie przy ul. Solskiego 1.
W uroczystości oficjalnego nadani nadania imienia stadionu brał udział wspomniany Grzegorz Lato z małżonką, były też władze miasta z wiceprezydentem Tomaszem Leyko na czele, a także m.in. Mieczysław Golba, prezes Podkarpackiego ZPN i wiceprezes PZPN, a także byli koledzy z boiska, kibice, posłowie na sejm Krystyna Skowrońska i Elżbieta Burkiewicz oraz Marszałek Województwa Podkarpackiego Władysław Ortyl.
Wśród gości specjalnych byli też piłkarze Stali, którzy wspólnie z Grzegorzem Lato współtworzyli w latach 70-tych jedną z najlepszych drużyn w kraju: Krzysztof Rześny, Witold Karaś, Stanisław Stój oraz Jan Domarski.
– Nikt nie ma dzisiaj wątpliwości, że Grzegorz Lato był jednym z najwybitniejszych piłkarzy w historii reprezentacji Polski i miał ogromny wpływ na największe sukcesy zarówno naszej kadry, jak i Stali Mielec. Ogromne słowa uznania dla niego. To wielkie szczęście mieć takiego piłkarza. Zagrał sto meczów w reprezentacji, prawie 300 w barwach Stali Mielec, dokładnie 295, 112 bramek strzelił, dwa razy był Królem Strzelców polskiej ligi, dwa razy zdobył mistrzostwo Polski. To są ogromne sukcesy. Z tego wszystkiego bardzo się cieszymy, jak również z tego, że mamy takiego wielkiego piłkarza i liczymy, że będzie z nami przez wiele lat – powiedział podczas wystąpienia Mieczysław Golba.
Podczas uroczystości m.in. odsłonięto pamiątkową tablicę, a na telebimie wyświetlono film z wszystkimi bramkami Grzegorza Lato na mistrzostwach świata.
– To wiele dla mnie znaczy, ale chciałbym przede wszystkim podziękować kolegom, którzy tu ze mną grali: Jasiu Domarski, Włodek Gąsior, Witek Karaś, Stasiu Stój, Andrzej Szarmach, który też grał w Stali Mielec. Żałuję tylko jednego, że nie dożył tego dnia Edward Kazimierski, który był jeden z ojców sukcesów piłki nożnej w Stali Mielec, na pewno bardzo by się ucieszył, bo wszyscy wiedzą, co zrobił dla tego klubu – powiedział Grzegorz Lato.
Pamięć Edwarda Kazimierskiego uczczono minutą ciszy. Legendarny prezes Stali Mielec zmarł kilka dni przed uroczystościami.