W ciągu ostatnich dwóch tygodni prezes Kazimierz Greń odbył cykl spotkań z arbitrami piłkarskimi zrzeszonymi w Podkarpackim Kolegium Sędziów. Miejscem spotkań były miasta-siedziby Okręgów i Podokręgów.
W podkarpackiej piłce poziom rozstrzygania podczas zawodów osiągnął wysoki poziom. Bez cienia wątpliwości można stwierdzić, że jest dzisiaj jednym z najwyższych w Polsce. Dowodem na to niech będą choćby spotkania z klubami, na których temat „sędziowania” albo jest marginalny, albo nie istnieje w ogóle, w odróżnieniu od lat minionych, gdzie sędziowanie było tematem wiodącym, źródłem skarg i konfliktów na wielu płaszczyznach.
Polityka obecnego prezesa i Zarządu, polegająca na rezygnacji z usług osób kontrowersyjnych zawodowo oraz podnoszenia świadomości arbitrażu, a także zmiany metod szkolenia oraz zasad sprawdzania przyswojonej wiedzy sędziowskiej, zdaje egzamin.
Odbyte spotkania robocze miały bogaty program i były podzielone na dwie części. Cześć pierwszą wypełniało wystąpienie prezesa, a drugą pytania i sprawy bieżące.
Prezes omawiał wszystkie nurtujące środowisko problemy.
– Powinniśmy wszyscy mieć jeden cel – mówił – dla was sędziów i dla nas działaczy najważniejszy. Bezbłędne sędziowanie i osiągnięcie poziomu, który sprawi, że będzie można szybko awansować w hierarchii sędziowskiej. Także w krajowej hierarchii, choć ku temu w chwili obecnej nie ma zbyt dobrego klimatu z przyczyn od nas niezależnych.
Faktycznie, ostatnio wprowadzone zmiany w strukturach grup szkoleniowych, zmiany personalne w tych grupach oraz niezwykle motywujących zasad spadków i awansów wskazują na przyjęcie nowatorskich rozwiązań w skali kraju.
Fragment wypowiedzi dotyczący punktualności, trzeźwości, prezencji czy samokontroli i samokształceniu należał do grupy tematów dość powszechnych, ale szczególnie dla młodych arbitrów był z pewnością pouczający.
Nie było tematów tabu. W przejmującej ciszy wysłuchano słów prezesa o dostrzeżonych nieprawidłowościach, bądź zachowaniach niestosownych.
– Nie było ich wiele, ale zapewniam, że każdy tego typu przypadek spotka się z ze zdecydowanymi reakcjami kierownictwa związku – mówił prezes. Dodał także: – Z drugiej strony zapewniam Panie i Panów, że nie pozwolę, by sędziów, gdziekolwiek pojadą spotkała jakakolwiek przykrość. Mamy odpowiednie narzędzia, by zapewnić Państwu komfort spokojnej i co chyba ważniejsze bezpiecznej pracy na wszystkich stadionach Podkarpacia. Proszę rzetelnie wypełniać swoją pracę, a wszystkie przypadki nieregulaminowych, chuligańskich czy bandyckich zachowań opisywać i bezzwłocznie zgłaszać do odpowiednich komórek związkowych.
Techniczne uwagi na temat ekstranetu, czy wysyłaniu wyników sms-ami, jako nowego wymogu wprowadzonego z myślą o kibicach kończyły tę część spotkań. Wspomniany panel pytań dopełniał całości narad.
{gallery}sedziowie{/gallery}