Francuski OGC Nice zwyciężył XI edycję turnieju Profbud Cup w Krośnie. W finale pokonał Legię Warszawa 2:0. W zawodach wzięło udział łącznie 24 zespoły z 10 krajów.
PROFBUD Cup to jeden z największych takich turniejów w Polsce. Każdego roku do Krosna przyjeżdżają reprezentanci wielu krajów w tym z Europy Zachodniej, co dodaje prestiżu całej inicjatywie. W tym roku oprócz wspomnianych Nice i Legii gościły w krośnie takie marki jak Bayer Leverkusen, Wisła Kraków, Jagiellonia Białystok, Cracovia, Slovan Bratysława, Honved Budapeszt czy Lokomotiv Kijów, a także z Podkarpacia: Stal Rzeszów, i Beniaminek Krosno.
Tegoroczny turniej był wyjątkowo wyrównany, a wiele meczów fazy grupowej kończyło się minimalną różnicą. Z grupy A do najlepszej ósemki awansowały zespoły Zagłębia Lubin i słoweńskiego NK Maribor, a tuż za nimi uplasował się niemiecki Bayer Leverkusen, który wyprzedził Beniaminka Profbud Krosno, CFT FAMT Presov i Lechię Gdańsk. W grupie B świetnie prezentowała się Legia Warszawa, która stoczyła bardzo ciekawą rywalizację o awans z Jagiellonią Białystok oraz węgierskim Honved Budapest, a swoje chwile radości miały także ekipy z Wilna, Lwowa i Kielc. Po południu do gry przystąpiły kolejne zespoły.
W grupie C formą imponowała francuska drużyna OGC Nice, czyli obrońca tytułu. Do ćwierćfinału awansował również Śląsk Wrocław, wyprzedzając ukraiński Ruch Lwów. Kroku dotrzymać im próbowały Stal Rzeszów, Slovan Bratysława oraz Cracovia Kraków. Z grupy D do ćwierćfinału awansowały zagraniczne drużyny. Tu triumfował czeski Banik Ostrawa przed Lokomotivą Zagrzeb z Chorwacji. Tuż za nimi uplasował się zwycięzca turnieju eliminacyjnego Podhale Nowy Targ, mecze w tej grupie wygrywały także Lokomotiv Kijów, Wisła Kraków i Widzew Łódź.
W niedzielę w pierwszej kolejności rozegrano mecze o miejsca, z każdą minutą emocje rosły. Krok po kroku pięliśmy się w turniejowej drabince, a w rozgrywanych od samego rana spotkaniach również nie brakowało emocji. Bardzo dobrze tego dnia prezentowały się w swoich meczach zespoły Korony Kielce, CFT FAMT Presov, Stali Rzeszów czy Beniaminka Profbud Krosno, z przyjemnością oglądało się międzynarodowe pojedynki z udziałem Bayeru Leverkusen, Honvedu Budapeszt, Ruchu Lwów i zwycięzcy eliminacji Podhala Nowy Targ, które to drużyny rywalizowały o miejsca 9-12.
Najważniejsze jednak działo się po południu. Do półfinałów awansowały OGC Nice, Legia Warszawa, Jagiellonia Białystok i Banik Ostrawa. Dwie pierwsze zagrały znakomite spotkania i zapewniły sobie udział w finale. W meczu o 3. miejsce padł remis i zwycięzcę wyłonił konkurs rzutów karnych wygrany Jagiellonię.
W finale wywalczony w ubiegłym roku tytuł najlepszej drużyny PROFBUD Cup obronili zawodnicy francuskiego klubu OGC Nice pokonując Legię 2:0. Do meczu finałowego drużyny wychodziły przy odpowiedniej oprawie, z eskortą najmłodszych adeptów futbolu z akademii Beniaminka Krosno, następnie odegrano hymny Francji i Polski.
– Bardzo fajny turniej i bardzo wysoki pozom. Super sprawa, że możemy się zmierzyć z różnymi kulturami, jeśli chodzi o szkolenie, jak na Ukrainie czy Chorwacji, graliśmy z drużyną z Czech, to duża sprawa dla tych chłopców, szczególnie, że nie mamy dużo okazji grać turnieje międzynarodowe. Cały turniej jest bardzo wyrównany, cieszę się, że tak dobrze nam poszło – powiedział Maciej Auguściński, trener Legii Warszawa.
– To już 11 edycja naszego turnieju Profbud Cup, turnieju innego niż wszystkie i jest energia w nim. Choć oczywiście nic by się nie udało bez wsparcia i pracy ludzi, którym serdecznie dziękuję – mówi Grzegorz Raus, prezes Beniaminka Krosno i pomysłodawca turnieju Profbud Cup, przez który w ciągu 11 lat przewinęło się wielu znakomitych piłkarzy, których już teraz możemy zobaczyć w lidze polskiej i nie tylko. – Są talenty i w drużynach zagranicznych, jak Nicea, Leverkusen, ale są też w polskich drużynach, jak Zagłębiu, Legii, Śląsku, Jagielloni czy naszych Beniaminku, Stali Rzeszów. Oprócz turnieju mamy też specjalne warsztaty dla trenerów, którzy do nas przyjeżdżają. Podczas warsztatów rozmawialiśmy. Trenerów z Europy zauroczyło to, że kiedyś w „dziewiątce” czy „siódemce” turnieju, bo różnie było w różnych edycjach, był Mohamed-Ali Cho, dziś Nicea, wcześniej Real Sociedad, Hendri Blank z Red Bull Salzburg, wcześniej Borussia Dortmund, a grał u tu w Leverkusen. Jest też Tomasz Pieńko czy filip Kocaba, którzy grali teraz w Zagłębiu Lubin, tu na naszym turnieju też kopali. Jest oczywiście nasz Antek Kozubal, który debiutował w kadrze Polski, a brylował jakiś czas temu w Profbud Cup. Krzysiu Kolanko, Marcel Ryguła, był u nas królem strzelców. Jest mnóstwo takich zawodników, którzy dziś rywalizują na wysokim poziomie, a grali w turnieju Profbud Cup. Wielu z nich o tym pamięta, są ambasadorami naszego turniej i go wspierają. W 2016 roku Mohamed Ali Cho grał na naszym turniej w Evertonie i zgubił się na Rynku w Krośnie. Znalazł się, dziś gra w Nicei i jest wart 16 milionów Euro – pochwalił się anegdotą Grzegorz Raus.
W tegorocznym PROFBUD Cup wzięło udział ponad 300 zawodniczek i zawodników. Rozegrano 96 spotkań, w których padło aż 358 goli, a po murawie biegało ponad 300 zawodników i zawodniczek. Każdy z uczestników otrzymał pamiątkowe medale i upominki od firm PROFBUD i Glasmark, a na najlepszych zawodników czekały prawdziwe perełki: koszulki meczowe z autografami ambasadorów od Mohameda Ali Cho z OGC Nice, Antoniego Kozubala z Lecha Poznań, Kamila Piątkowskiego z Red Bull Salzburg, czy bramkarza Legii Warszawa Gabriela Kobylaka.
– To jest dla nas największa nagroda dla naszego społeczeństwa Beniaminka, dla nas trenerów, że możemy włączyć telewizor, w sobotę czy niedzielę i oglądnąć naszego wychowanka, który gra w ekstraklasie, czy też w kadrze Polski, czy gra w pierwszej czy drugiej lidze, czy jako 16-17 latek jedzie z pierwszą drużyną na obóz, trenuje z nią. To są piękne rzeczy. Jesteśmy w Krośnie małym mieście na Podkarpaciu, jest akademia, jest rozwój, fajny turniej i talenty. Cieszmy się tym, bo drużyny zagraniczne, które tu przyjeżdżają, są pod wrażeniem – dodał Raus, który na koniec podziękował wszystkim swoim trenerom i współpracownikom za ogromne zaangażowanie. – Dzięki Wojtek Kuźmik, Marek Adamiak, Sławek Walczak, Łuksz Aszklar, Antek Polański.
Pod ogromnym wrażeniem turnieju był Przemysław Chlebicki, który dla TVP Sport przygotowywał relację z turnieju.
– Organizatorzy dopilnowali wszystkiego, tu wszystko jest dopięte na ostatni guzik. Rozmawiałem z trenerami zagranicznymi, czy to z Nicei czy Leverkusen i są wszyscy bardzo zadowoleni z tego wydarzenia, zarówno pod względem organizacyjnym, jak i sportowym i ja również. Niezwykle ważne w tym turnieju jest to, że trenerzy ze sobą dyskutują, wymieniają doświadczenia. Trenerzy z Polski mogą poznać myślenie innych, sposoby pracy, podejście do treningu, do piłkarzy – powiedział.
Tymczasem w ekipie Beniaminka już mówią o kolejnej edycji.
– Tworzymy ten turniej dla poziomu sportowego, ale chcemy łączyć nacje, drużyny ze sobą, żeby czerpały radość z gry, z udziału. Chcemy, żeby wszystkie dzieci wyjechały od nas uśmiechnięte i można powiedzieć, że w pewnym sensie zaczęliśmy przygotowania do kolejnej edycji. Kiedy wyjeżdżały drużyny, to były rozmowy na temat przyszłego roku i były deklaracje przyjazdu na kolejną edycję – mówi Antoni Polański, koordynator turnieju.
Klasyfikacja turnieju Profbud Cup 2024:
- OGC Nice (Francja)
- Legia Warszawa
- Jagiellonia Białystok
- Banik Ostrava (Czechy)
- Lokomotiv Zagrzeb (Chorwacja)
- Śląsk Wrocław
- Zagłębie Lubin
- NK Maribor (Słowenia)
- Honved Budapeszt (Węgry)
- Bayer Leverkusen (Niemcy)
- Ruch Lwów (Ukraina)
- Podhale Nowy Targ
- Stal Rzeszów
- Beniaminek Krosno
- Lokomotiv Kijów (Ukraina)
- BFA Wilno (Litwa)
- Famt Preszow (Słowacja)
- Slovan Bratysława (Słowacja)
- Wisła Kraków
- Karpaty Lwów (Ukraina)
- Korona Kielce
- Cracovia Kraków
- Widzew Łódź
- Lechia Gdańsk
TOP-7 najlepszych zawodników Profbud Cup 2024:
• Jordan Verger (OGC Nice) – MVP Najlepszy Zawodnik Turnieju
• Georgo Bejjani (OGC Nice) – Król Strzelców Turnieju, 10 goli
• Antoni Okrzejski (Legia Warszawa) – Najlepszy Bramkarz Turnieju
• Jan Golański (Legia Warszawa) – Najlepszy Polski Zawodnik Turnieju
• Tymon Gajewski (Śląsk Wrocław)
• Mathas Kriva (Banik Ostrava)
• Paweł Cwalina (Jagiellonia Białystok).
Nagrody uczestnikom wręczali: Grzegorz Rachwał, z-ca Prezydenta Miasta Krosna, Jacek Adamski, wiceprezes Podkarpackiego Związku Piłki Nożnej, ks. Marek Czaja, Artur Stodolak, dyrektor Zespołu Szkół w Korczynie oraz założyciele Beniaminka Grzegorz Raus i Marek Adamiak.