Chcemy pokazać, że Podkarpacie potrafi
Dwumecz Polska – Ukraina kobiet oraz międzynarodowy turniej z udziałem czterech reprezentacji, w tym oczywiście także biało-czerwonych, to czeka na miłośników piłki nożnej w hali w najbliższych dniach. O szczegółach obu imprez opowiada prezes Podkarpackiego ZPN Kazimierz Greń.
– Już dziś zachęcam, by kibice zarezerwowali sobie dwa terminy. 7 i 8 listopada gościć będziemy kobiece reprezentacje Polski i Ukrainy, które zmierzą się w towarzyskim dwumeczu. Z kolei od 16 do 19 listopada czekają nas emocje związane z międzynarodowym turniejem mężczyzn, w którym oczywiście zagra reprezentacja naszego kraju.
– Po raz kolejny areną zmagań futsalowych reprezentacji będzie krośnieński MOSiR. Skąd to przywiązanie do tego obiektu?
– Bo tam mamy stworzone optymalne warunki, dzięki pomocy władz miast i dyrekcji obiektu, nie brakuje nam ptasiego mleka. Dodam, że drugi mecz Polski z Ukrainą zagramy w Nowosielcach koło Sanoka. To będzie wielkie święto dla tej miejscowości i dla całego naszego regionu.
– Kiedy doczekamy się kolejnych wizyt naszych reprezentacji grających na trawie?
– Na pierwszą i młodzieżową nie mamy szans, bo nie mamy odpowiednich obiektów w naszym regionie. Młodsze ściągniemy znów na wiosnę. Staramy się robić jak najwięcej, by pokazać, że choć nie mamy swoich reprezentantów, w najwyższych klasach rozgrywkowych, to na Podkarpaciu też potrafimy cos pozytywnego stworzyć. Szkoda tylko, że niektórym się to nie podoba i tylko szukają na siłę afer.
– Prawdziwa cnota krytyki się nie boi.
– Krytyki tak, ja też ją przyjmę i wysłucham pod warunkiem, że jest uzasadniona i merytoryczna. Tymczasem w ostatnim czasie Podkarpacki ZPN stał się obiektem nagonki kilku tzw. dziennikarzy, którzy ze skompromitowanymi w środowisku piłkarskim osobami, rozgrywają swoje prywatne interesy. Ludzie pracujący ze mną w związku starają się zrobić jak najwięcej dla dobra podkarpackiej piłki. Tymczasem nasi adwersarze nie mając żadnych argumentów, obrzucają nas błotem, bo tylko na to ich stać.
– Wróćmy na moment do wielkiej piłki. Kilka dni temu prezes PZPN Zbigniew Boniek ogłosił, że nowym selekcjonerem będzie Adam Nawałka. Co pan na to?
– Jestem członkiem zarządu PZPN i nie zamierzam wychodzić przed szereg. Popieram decyzję jaka podjął prezes Boniek i mam nadzieje, że będzie ona trafna.