Zwycięstwem aktualnego mistrza Polski Wisły Kraków zakończył się turniej Amp Futbolu, rozgrywany w Świlczy. Zmagania niepełnosprawnych sportowców, nad którymi patronat objął m.in. prezes podkarpackiego Związku Piłki Nożnej Mieczysław Golba, były częścią 32. finału WOŚP. Stal Rzeszów, jako gospodarz, zajęła ostatnie miejsce.
Wiślacy, prowadzeni przez nowego trenera Bogdana Kapłona, przyjechali do Centrum WR Sport w Świlczy osłabieni, bez większości graczy z kadry Polski oraz obcokrajowców. Mimo to nie mieli sobie równych i w całym turnieju stracili tylko jedną bramkę. Zdobył ją zresztą debiutujący w Stali Daniel Uberman, nowy ampfutbolista mieszkający na co dzień w Przeworsku. W Wiśle zadebiutowali nowy bramkarz Przemysław Nadobny (ostatnio Warta Poznań) oraz gracz z pola – Dawid Kaczmarek (Nowe Technologie Różyca). Klasą dla siebie był Krystian Kapłon, który dosłownie bawił się z rywalami i w trzech meczach siedem razy trafił do bramki.
Drugie miejsce, bilansem goli, wywalczyła występująca pierwszy raz w oficjalnych rozgrywkach – Pokrova Lwów. To nowy i pierwszy klub w Ukrainie, w szeregach którego występują weterani wojenni. Są też znani już wcześniej z gry w polskiej lidze Anatolij Miedwiediuk (ostatnio Nowe Technologie, wcześniej Legia Warszawa), czy Jurij Suszcz (Legia). Co ciekawe już od marca Pokrova, która na trybunach w Świlczy miała najwięcej sympatyków, przystąpi do rozgrywek w PZU Amp Futbol Ekstraklasie.
Trzecia lokata przypadła w udziale Śląskowi. Bramkę, decydującą o tym, że wyprzedziła ich Pokrova, stracili w ostatniej akcji ostatniego meczu z Wisłą. Wrocławianie zagrali tym razem bez graczy z Maroko, którzy przygotowują się ze swoją reprezentacją do Pucharu Narodów Afryki. W ekipie Krzysztofa Węgrzyna (4. drużyna poprzedniego sezonu PZU Amp Futbol Ekstraklasy) debiutował za to znany z gry w Polsce (Legia, ostatnio Wisła) Nigeryjczyk Bamgbopa Abayomi.
W ekipie gospodarzy także nie było piłkarzy z zagranicy, trener Kacper Gajdek miał więc małą możliwość rotacji składem. Kilka akcji jego zespołu mogło się jednak podobać.
– Byliśmy bardzo gościnni dla naszych rywali, zmagania kończymy bez zwycięstwa, ale z kolejnym bagażem doświadczeń i wniosków tuż przed startem PZU Amp Futbol Ekstraklasy, która ruszy już za miesiąc – tak rzeszowski klub podsumował niedzielne zmagania w mediach społecznościowych.
W ośmiodrużynowej elicie w sezonie 2024 odbędzie się siedem turniejów. Rzeszowianie będą gospodarzami drugiego, 11-12 maja.
Wyniki turnieju:
Stal Rzeszów – Wisła Kraków 1:4 (bramki: Daniel Uberman – Krystian Kapłon dwie, Marcin Guszkiewicz, Tomasz Pytlowski)
Śląsk Wrocław – Pokrova Lwów 1:1 (Bamgbopa Abayomi – Dmytro Szczekelskij)
Stal Rzeszów – Śląsk Wrocław 0:2 (Łukasz Mazurowski dwie)
Wisła Kraków – Pokrova Lwów 3:0 (Kapłon trzy)
Pokrova Lwów – Stal Rzeszów 1:0 (Anatolij Miedwiediuk)
Wisła Kraków – Śląsk Wrocław 5:0 (Kapłon trzy, Dawid Kaczmarek, Kamil Rosiek)
Końcowa klasyfikacja:
1. Wisła Kraków – 9 punktów
2. Pokrova Lwów – 4 pkt (różnica bramek: -2)
3. Śląsk Wrocław – 4 pkt (-3)
4. Stal Rzeszów – 0 pkt.