Katja Skupień i Milena Kazanowska z Górnika Łęczna znalazły się w kadrze na turniej kwalifikacyjny do mistrzostw Europy. Zgodnie twierdzą, że już nie mogą się doczekać pierwszego meczu w Stalowej Woli, a ten już 5 kwietnia ze Szwajcarią.
– Wszystkie mecze są dla nas bardzo ważne, ale ten pierwszy moim zdaniem będzie najważniejszy – mówi defensorka Milena Kazanowska.
– Mamy taką grupę, że każdy zespół może powalczyć o awans – ocenia skrzydłowa Katja Skupień.
Obie kilka dni temu gościły w Rzeszowie przy okazji meczu 1/8 finału Pucharu Polski, w którym ich Górnik Łęczna mierzył się z Resovią. Górnik wygrał w Rzeszowie 5:2 po dogrywce, a Katja strzeliła dla swojej drużyny dwie bramki.