Konferencja Akademii Grassroots na Podkarpaciu dobiegła końca. W kilkugodzinnych wykładach w hali MOSiR w Łańcucie wzięło udział ponad 630 trenerów z regionu i nie tylko. A wszystko odbywało się 15 listopada, czyli w Międzynarodowy Dzień Trenera Piłki Nożnej.
Akademia Grassroots to cykl konferencji szkoleniowych, skierowanych do nauczycieli wychowania fizycznego oraz trenerów i instruktorów pracujących na co dzień z dziećmi do 13. roku życia. Mogą w niej brać jednak udział wszyscy chętni trenerzy. Dlatego na Podkarpaciu zjawili się zarówno nauczyciele WF, początkujący szkoleniowcy, jak i ci bardzo doświadczeni.
Podkarpacie było kolejnym etapem Akademii Grassroots, która jak co roku stara się dotrzeć do każdego województwa.
– Za nami już konferencje w województwach warmińsko-mazurskim, pomorskim, kujawsko-pomorskim i świętokrzyskim. Frekwencja na każdym z nich była bardzo duża, w niektórych przypadkach rekordowa, ale na Podkarpaciu, jeśli chodzi o liczbę, to jest największa z dotychczasowych. Wkrótce kolejne m.in. w Małopolsce czy na Śląsku – powiedziała Paulina Konarzewska z Akademii Grassroots, która była jedną z wykładowczyń odbywającej się w hali MOSiR w Łańcucie konferencji.
Oprócz niej zajęcia prowadzili: Michał Libich, Marcin Włodarski (trener reprezentacji U17), Błażej Korczyński (trener reprezentacji Polski futsalu), Michał Zieliński (koordynator Futbol Plus), Grzegorz Bugno (Stowarzyszenia na Rzecz Sprawności Dzieci i Młodzieży „Sprawne Smoki”), Rafał Domarski, Przemysław Matuła i Wojciech Fabianowski (trenerzy AMO). Gościem honorowym był Jan Domarski.
Podczas konferencji odbywały się zajęcia zarówno teoretyczne, jak i praktyczne.
Całe wydarzenie otworzył zaś wiceprezes Podkarpackiego Związku Piłki Nożnej Krzysztof Mączka.
– Na pewno mamy się czym pochwalić na tle, nie tylko regionu, makroregionu, ale całej Polski. Jak dobrze wiemy, Podkarpacki Związek Piłki Nożnej jest jednym z liderów, jeśli chodzi o szkolenie i organizację kursokonferencji na naszym terenie, co cieszy. Duża w tym zasługa naszego koordynatora, trenera Henryka Rożka, który bardzo dużo pracy w to wkłada. Od nas z zarządu zarówno prezes Golba, jak i my pomagamy, zawsze staramy się, aby te nasze kursokonferencje wyglądały profesjonalnie. No i ta liczba ponad 630 osób, które dzisiaj biorą udział, świadczy o zapotrzebowaniu na tego typu kursokonferencje. Oczywiście za to też są punkty dla trenerów, ale to pokazuje, że to szkolenie jest potrzebne, i tak naprawdę, z każdego szkolenia, jak trener coś nowego wyciągnie, czego jeszcze nie wiedział, bo nie ma trenerów, które wszystko wiedzą. Myślę, że to jest plus na kolejne lata pracy, to będzie widoczne u szkolonej młodzieży i w poziomie piłkarskim w naszym regionie. Przez dwa poprzednie lata pandemia trochę zaburzyła nam rytm tych szkoleń, dlatego nadganiamy czas. Będą kolejne szkolenia, najbliższe już w grudniu, ale o tym z pewnością więcej powie trener Rożek, odnośnie daty i miejsca. Na pewno w przyszłym roku będziemy organizować kolejne kursokonferencje, na które już teraz serdecznie zapraszam w imieniu prezesa Mieczysława Golby i całego zarządu Podkarpackiego Związku Piłki Nożnej. Myślę, że idziemy w dobrym kierunku, jeśli chodzi o szkolenie trenerów – powiedział K. Mączka.
Z frekwencji zadowolony był wspomniany trener Henryk Rożek.
– Cieszę się, że akurat tylu mamy trenerów na Podkarpaciu, którzy chcieli wziąć udział w naszym wydarzeniu – 630 trenerów, a myślę, że było ich nawet więcej, bo patrzyłem na listy i niektórzy się dopisywali. Bardzo mnie to cieszy, jako trenera. Ale muszę powiedzieć, że my jako Podkarpacie wiele tych konferencji robimy. Ostatnio mieliśmy jedną w Krośnie, było 300 osób, drugą w Boguchwale – 250 osób, kolejna będzie, w futsalu – 10 grudnia – na którą już teraz serdecznie zapraszam i apogeum, czyli takie zwieńczenie tych wszystkich naszych szkoleń – 18 grudnia, też już teraz zapraszam, w G2A Arena. Zwykle na tej konferencji jest 900 osób. Mam nadzieję, że i w tym roku kursanci i trenerzy nie zawiodą i będzie tylu trenerów. Mnie jako trenera koordynatora cieszy, że ludzie chcą się dokształcać. Przyjeżdżają nie tylko po punkty do licencji, ale tak jak przed chwilą zszedłem z wykładu Marcina Włodarskiego, przyjemnie było popatrzeć, jak jest 600 osób, a cisza taka, że mucha może przelecieć. Mnie to cieszy i oby więcej takich konferencji – powiedział trener koordynator Podkarpackiego Związku Piłki Nożnej Henryk Rożek.
O opinię zapytaliśmy też jednego z kursantów.
– Przede wszystkim szkolenia pozwalają nam sprawdzić, czy to, co robimy na co dzień, ma racje bytu. Dowiadujemy się o nowych metodach szkoleniowych i mimo że uczymy tego samego, to jednak podejście do naszych zawodników, zawodniczek różni się u każdego trenera. Staramy się wyprowadzić taki jeden konsensus, żeby można było sprawnie przeprowadzić ten proces szkolenia. Dużo informacji jest na tego typu szkoleniach, bo jesteśmy od godziny 9, a teraz jest już po piętnastej. Każdy robi na bieżąco notatki i kiedy je na spokojnie przeanalizujemy wieczorem, to na pewno coś nowego z nich wyciągniemy i zastosujemy w praktyce – powiedział Julian Paryś, DAP Dębica.
Podkarpacie było kolejnym etapem Akademii Grassroots, która jak co roku stara się dotrzeć do każdego województwa.