Krośnieńska drużyna okazała się najlepsza zmaganiach s. 2019/2020. Podopieczni Dariusza Liany w sobotnim finale pokonali ligowego rywala – Wisłoka Wiśniowa – 4:0. Oprócz okazałego pucharu i pamiątkowych medali na konto Karpat wpłynie 40 tys. zł. Na szczeblu centralnym w 1/32 Karpaty zagrają ze świeżo upieczonym beniaminkiem Ekstraklasy – Stalą Mielec.
Mecz dobrze ułożył się dla gospodarzy, którzy już po 25 minutach prowadzili 2:0. Najpierw z rzutu karnego trafił Knap, a chwilę później w zamieszaniu podbramkowym wynik podwyższył Kowalski. Przyjezdni mieli swoje szanse, ale dobrze w bramce Karpat spisywał się Mateusz Krawczyk. Kiedy w 70 minucie za drugą żółtą kartkę boisko opuścił Bartosz Złamaniec miejscowi kibice wiedzieli, że ten mecz nie może rozstrzygnąć się inaczej. Podopieczni Dariusza Liany dorzucili jeszcze dwa gole (autorstwa Wajsa i Kozubala) i po końcowym gwizdku mogli cieszyć się z tryumfu. Podczas ceremonii dekoracji z rąk Prezesa Mieczysława Golby, oprócz okazałego pucharu i pamiątkowych medali otrzymali również czek na 40 tys. zł. Wcześniej, na pocieszenie dla Wisłoka Wiśniowa, Prezes Golba przekazał nagrodę w wys. 10 tys. Karpaty nie mają czasu na odpoczynek. Już za kilka dni (między 13, a 16 sierpnia) zagrają ze Stalą Mielec. Będzie to mecz 1/32 Totolotek Pucharu Polski.
fot. Miłosz Bieniaszewski – Nowiny