Ostatnia sobota czerwca była okazją do duchowej refleksji po zakończonym sezonie rozgrywkowym. W sanktuarium św. Andrzeja Boboli w Strachocinie zebrali się piłkarze, przedstawiciele drużyn, sędziowie i działacze piłkarscy by wspólnie podziękować za miniony sezon. Mszy Świętej przewodniczył po raz drugi z rzędu Biskup Stanisław Jamrozek – były piłkarz.
Tytułowe zdanie było główną myślą homilii wygłoszonej przez byłego piłkarza Strumyka Malawa. Bp. Jamrozek podkreślił, by w wirze przedmeczowych przygotowań znaleźć czas na modlitwę, która jest niezwykle ważna także dla sportowców. Trzeba dbać nie tylko o przygotowanie fizyczne, ale również „trenować” sferę duchową.
– Bardzo dobrze, że kontynuujemy nasze spotkania w Strachocinie. Wcześniej spotykaliśmy się przed startem nowego sezonu, ale mając na uwadze okres wakacyjny i urlopowe plany, które w poprzednich latach utrudniały udział w tej zacnej inicjatywie, podjęliśmy decyzję o zmianie terminu naszej pielgrzymki – mówił Prezes Mieczysław Golba.