Marek Hławko po raz kolejny odwiedził kilka klubów podczas rywalizacji o ligowe punkty. Tym razem prezes Podkarpackiego Związku Piłki Nożnej był obecny na meczach w Pisarowcach i Krośnie.
W tej pierwszej miejscowości śledził zmagania drużyn Wiki Sport Centrum LKS Pisarowce – Wisłoka Dębica. Towarzyszył mu w tym Robert Pieszczoch wiceprezes Podkarpackiego ZPN. – Faworytami byli gospodarze, ale wygrali goście. Po raz kolejny się potwierdziło, jak piłka jest nieprzewidywalna. Trochę niepocieszony był Jerzy Domaradzki. Prezes LKS Pisarowce wsparł swój zespół na boisku, ale tym razem nie miał okazji do wypłacenia premii za wygraną. Jak mnie jednak zapewnił liczy, że to spotkanie było tylko wypadkiem przy pracy – relacjonował szef Podkarpackiego ZPN.
Prezes Hławko zrobił też niespodziankę juniorom Karpat MOSiR Krosno i Stali Stalowa Wola. Nie tylko przyjechał na mecz tych zespołów, ale i każdy z nich obdarował piłkami.
W Pisarowcach mecz miejscowego LKS-u prezes Marek Hławko oglądał w towarzystwie kolegi z zarządu wiceprezesa Roberta Pieszczoch
– Prezes Hławko powinien częściej bywać na spotkaniach Wisłoki, bo przynosi nam szczęście – śmiał się Bogusław Pater kierownik biało-zielonych
Maciej Biliński trener Wisłoki i redaktor Bogdan Hućko chętnie zrobili sobie pamiątkowe zdjęcie z prezesem Podkarpackiego ZPN
Jerzy Domaradzki prezes Wiki Sport Centrum LKS Pisarowce wspomógł swój zespół na boisku, ale góra byli rywale. Mimo to sympatyczny działacz beniaminka nie tracił dobrego humoru
Piłkarze Wisłoki mieli uzasadnione powody do radości
W Krośnie prezes Hławko obdarował piłkami zawodników miejscowych Karpat i Stali Stalowa Wola
Szef Podkarpackiego ZPN rozmawiał z trenerami rywalizujących zespołów o rozwoju młodzieży w obu klubach