Nieszczęścia chodzą parami
–To jakieś fatum. Na dwa dni przed pierwszym spotkaniem wypadło nam ze składu dwóch kluczowych zawodników Batrłomiej Nawrat i Marcin Kiełpiński – mówi poruszony nieszczęściem zawodników przewodniczący Komisji Futsalu i Piłki Plażowej Kazimierz Greń.
Faktycznie. W czwartek na treningu klubowym Bartek został trafiony piłką w oko. Lekarze zalecili hospitalizację przynajmniej do poniedziałku. Nawrat ma ponad 100 występów w reprezentacji i jego doświadczenie, klasa sportowa oraz obecna forma miały być mocnym punktem naszej drużyny.
Trener A. Bucciol w trybie awaryjnym powołał Kamila Lasika z Wisły Krakbet Kraków.
To nie koniec nieszczęść. Na pierwszym treningu w Krośnie poważnego urazu stopy doznał kolejny pretendent do wyjściowej piątki w ekipie biało- czerwonych Marcin Kiełpiński. Wstępne oględziny lekarskie nie pozostawiają złudzeń. Marcin może pauzować kilka tygodni.
– Jesteśmy w bojowych nastrojach. Nie poddajemy się. Podejmiemy walkę, pomimo przeciwności losu – deklaruje Kazimierz Greń wyrażając opinię drużyny i sztabu szkoleniowego. Na zdjęciach: Pierwsze zajęcia treningowe w Krośnie.